Wakacje Polaka, czyli podsumowanie lata 2016

Redakcja
Udostępnij:
5

Lato jest już wspomnieniem. Po powrotach z urlopów jesteśmy wypoczęci, pełni energii i gotowi do pracy. Przynajmniej w teorii. Zanim jednak obowiązki służbowe pochłoną nas bez reszty powspominajmy minione wakacje. Gdzie je najchętniej spędzaliśmy? Z kim podróżowaliśmy? I jak się ubezpieczaliśmy?Z tego artykułu dowiesz się:Adriatyk, Morze Śródziemne, Czarne i Bałtyk – jak wyglądała mapa urlopowych […]

Wakacje Polaka, czyli podsumowanie lata 2016

Lato jest już wspomnieniem. Po powrotach z urlopów jesteśmy wypoczęci, pełni energii i gotowi do pracy. Przynajmniej w teorii. Zanim jednak obowiązki służbowe pochłoną nas bez reszty powspominajmy minione wakacje. Gdzie je najchętniej spędzaliśmy? Z kim podróżowaliśmy? I jak się ubezpieczaliśmy?

Adriatyk, Morze Śródziemne, Czarne i Bałtyk – jak wyglądała mapa urlopowych kierunków Polaków?

Tegoroczne wakacje tylko potwierdziły trend z lata 2015: Polacy wolą odpoczywać z dala od niebezpiecznych kurortów w Egipcie, Turcji, Tunezji czy Maroku, zamieniając je na zdecydowanie bezpieczniejsze kraje europejskie. Doskonale widać to w biurach podróży: Na skutek osłabienia zainteresowania wakacjami w krajach arabskich, ale też mniejszą ilością rezerwacji w Turcji – której sprzedaż w ostatnich latach była rekordowa – zyskały takie kraje jak Bułgaria, Grecja i przede wszystkim Hiszpania. W tym sezonie letnim, biorąc pod uwagę imprezy lotnicze, więcej klientów wyjechało z nami do Portugalii i Czarnogóry w porównaniu do poprzedniego roku – przyznaje Magda Plutecka, rzecznik biura podróży Neckermann. Bardzo podobne wnioski przedstawił Polski Związek Organizatorów Turystyki: z ich corocznej analizy wynika, że zrzeszone w związku firmy sprzedały 7 proc. więcej wycieczek do Grecji niż w sezonie 2015. Na kolejnych miejscach uplasowały się Hiszpania i Bułgaria. Sprzedaż wycieczek do Turcji, Tunezji i Egiptu spadła kolejno o 60, 68 i 73%.

Samochodem do Chorwacji

selfie-900001

Polacy z roku na roku częściej organizują wyjazdy na własną rękę – Z danych naszej porównywarki jasno wynika, że co czwarty ubezpieczający podróżował do Chorwacji. 8 proc. internatów wybrało Włochy, 5 proc. – Hiszpanię, a 4,5 proc. – Grecję. – mówi Robert Pelczar, doradca ds. ubezpieczeń turystycznych z rankomat.pl. Tę tezę potwierdzają biura podróży – Miłośnicy wakacji na 4 kółkach najchętniej tego lata podróżowali do Chorwacji, Bułgarii i Włoch, trendy były podobne do roku poprzedniego – tłumaczy Magda Plutecka. W rankomat.pl odnotowaliśmy też w związku z tym większe zainteresowanie szerokimi pakietami ubezpieczeń turystycznych. W tym roku uruchomiliśmy sprzedaż polis z dodatkiem Assistance samochodowego i ta oferta cieszyła się dużą popularnością wśród naszych klientów, zwłaszcza podróżujących właśnie do tych krajów – dodaje Robert Pelczar.

Kocham Cię, Polsko

Niezwykłą popularnością w tym roku cieszyły się wakacje w kraju. Wpływ na taką sytuację miała niestabilna sytuacja na świecie, zamachy, do których doszło we Francji czy Belgii. Polacy woleli zostać w ojczyźnie, która została uznana za jedno z najbezpieczniejszych państw w Europie. Trend ten był widoczny również w biurach podróży: Sprzedaż polskiej oferty w Neckermannie  co najmniej się podwoiła. Zainteresowanie znacznie wzrosło, a my wstrzeliliśmy się z naszym katalogiem „Piękna Polska”. Perspektywy dla turystyki krajowej są dobre na co  składa się szereg czynników w tym kluczowy – bezpieczeństwo. – przyznaje Magda Plutecka.

Wakacje pod specjalnym nadzorem – czyli jak terroryzm wpłynął na wypoczynek Polaków?

travel-1410824

Zagrożenie terroryzmem nie jest już czymś wydumanym i dalekim. Podwyższony stan gotowości związany z organizowanymi w Polsce międzynarodowymi wydarzeniami (Szczytem NATO w Warszawie i Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie) uzmysłowił nam, że niebezpieczeństwo jest realne i trzeba mieć oczy dookoła głowy. Dlatego – jak widać po kierunkach wakacyjnych Polaków – zdecydowanie woleliśmy odpoczywać w kraju. Omijaliśmy zagrożone kurorty nad Morzem Śródziemnym, mimo że wycieczki w tamte rejony kuszą bardzo niskimi cenami. Niestabilną sytuację potwierdzały komunikaty wydawane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych: od czerwca do sierpnia wydano 11 takich informacji. Ostrzeżenie przed podróżą (stopień 2) obowiązywało przy wyjeździe do Francji, Bangladeszu, Tajlandii, Arabii Saudyjskiej, Etiopii, Armenii, Gwinei i Filipin. “Trójką”, czyli zaleceniem “Nie podróżuj” oznaczona została Turcja. Zaś stopień czwarty, czyli “Opuść natychmiast” przyznano Republice Środkowoafrykańskiej oraz Afganistanowi.

Na ile i za ile? O wakacyjnych wydatkach słów kilka

Najczęściej wybieramy się na wakacje trwające nieco ponad tydzień. Z danych naszej porównywarki wynika, że największym powodzeniem cieszą się wyjazdy ośmiodniowe i dwutygodniowe, rzadziej planujemy odpoczynek trwający 15 lub 10 dni. Niewielka liczba użytkowników Rankomat.pl (13%) decyduje się na krótsze wyjazdy od 6 do 2 dni. Okazuje się również, że czas pobytu zależy od tego, z kim wybieramy się na urlop. Jeśli planujemy wakacje we dwoje lub z przyjaciółmi, to najczęściej urlop trwa od 6 do 14 dni. Wyjazdy w pojedynkę są znacznie dłuższe – 22% takich użytkowników Rankomat.pl wybrało opcję podróży 28-dniowej i dłuższej. A ile wydajemy na podróże? Według raport przygotowanego przez serwis Tanie-Loty.pl co drugi Polak na wakacyjne wyjazdy wydał więcej niż przed rokiem. 23% z spędzających urlop w podróży wydało ponad 3000 zł na osobę.

Przezorny Polak zawsze ubezpieczony?

girl-571808

Jak co roku wzrasta liczba osób, które ubezpieczają się na wakacyjny wyjazd. Wpływ na to mają większa świadomość Polaków odnośnie kosztów leczenia za granicą, a także niskie ceny polis turystycznych. Jak wynika z naszych danych najczęściej ubezpieczają się wyjeżdżający do Chorwacji, Włoch i Hiszpanii – pokrywa się to z najpopularniejszymi kierunkami i wakacyjnymi. Są to zazwyczaj wyjazdy organizowane na własną rękę – dbamy o wszystkie szczegóły sami, nie tylko o nocleg, transport i atrakcje, ale i o swoje bezpieczeństwo. Niestabilna sytuacja na świecie też na to wpływa – zdecydowanie częściej wybierane są oferty, które gwarantują pomoc w razie ataku terrorystycznego.

Koszty leczenia i nieszczęśliwe wypadki – jak interweniowało Centrum Alarmowe ERV?

Ubezpieczenia turystyczne kupujemy na wszelki wypadek, jednakże często zdarzają się sytuacje, kiedy z tych polisy faktycznie trzeba skorzystać. A ponieważ nic tak nie działa na wyobraźnię jak dobry przykład, to poniżej podajemy kilka przykładów interwencji Centrum Alarmowego ERV:

Kobieta, lat 25, podczas pobytu w Indonezji w wyniku upadku na schodach doznała skomplikowanego złamania ręki. Złamanie wymagało natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Transport medyczny do szpitala, operacja, hospitalizacja, pokrycie kosztów podróży. Łączne koszty: 52 730 zł

Mężczyzna, lat 40, w trakcie pobytu w Holandii doznał urazu głowy. Pacjent w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala z obrzękiem mózgu oraz urazem czaszki. Wymagana była operacja i hospitalizacja. Transport karetką z miejsca wypadku do szpitala, 22 dni hospitalizacji, transport karetką na lotnisko, lotniczy do kraju wyspecjalizowanym ambulansem lotniczym w eskorcie lekarza (koszt transportu lotniczego to ok. 15 000 €), transport karetką z lotniska do szpitala w Polsce. Łączne koszty: 115 500 zł

Kobieta, lat 33, w trakcie pobytu w USA została zabrana do szpitala z wysoką gorączką. Zdiagnozowano u niej sepsę, co wymagało natychmiastowego leczenia i 19 dniowej hospitalizacji. Transport do szpitala, hospitalizacja oraz pokrycie kosztów podróży. Łączne koszty: 324 200 zł

Mężczyzna, lat 45, podczas pobytu w Grecji został zabrany do szpitala ze względu na ostry ból w okolicy lędźwiowej kręgosłupa. W szpitalu zdiagnozowano u niego zapalenie nerek. Mężczyzna wymagał operacji oraz 14 dniowej hospitalizacji.

Łączne koszty wyniosły ponad : 33 000 zł

Jak widać – ubezpieczenie turystyczne to nie fanaberia. Podczas urlopów różne sytuacje się zdarzają i na wiele z nich nie mamy wpływu. A leczenie za granicą może nas sporo kosztować. Lepiej z wakacji przywieźć tylko miłe wspomnienia, a nie rachunek na kilkanaście tysięcy złotych.

Lato po polsku

beach-193786

Trzy miesiące wakacji minęło jak z bicza strzelił. Wróciliśmy do naszych biurek, szkół, uczelni, zakładów pracy, piękne lato niepostrzeżenie zmieniło się w deszczową jesień. Nie ma jednak czym się martwić! Znów będą wakacje, czas na podróżowanie i odpoczywanie. Czas zacząć odliczanie!

Autor

Redakcja

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
sarac
sarac
7 lat temu

My w tym roku byliśmy w Hiszpanii, nie wyszło tak drogo, znaleźliśmy tani przelot, noclegi zarezerwowaliśmy przez Bookapart i udało się pozwiedzać 🙂 Za rok może Potrugalia

Ubezpieczenia dla krajów

Europa
Azja
Ameryka Północna
Ameryka Południowa
Afryka
Australia i Oceania