Gdzie na narty samolotem?

Narty samolotem? Takie wyjazdy stają się w Polsce coraz popularniejsze. To rozwiązanie znacznie szybsze niż podróż autem. Wbrew powszechnym obawom, nie musi też zrujnować naszego portfela.

Tanie linie lotnicze i połączenia czarterowe oferują narciarzom naprawdę atrakcyjne warunki. Sprawdzamy, gdzie możemy wybrać się narty samolotem i ile to kosztuje, a także w jaki sposób bezpiecznie przewieźć sprzęt narciarski.

Gdzie na narty samolotem? 5 sprawdzonych propozycji

Oferta lotnicza dla narciarzy jest coraz bogatsza. Możemy zatem wybierać spośród propozycji stosunkowo bliskich, jak i tych bardziej odległych. Kierunki, które warto wziąć pod uwagę, to w szczególności:

1. Val di Sole, Włochy

Dolina Słońca to jeden z ulubionych kierunków polskich narciarzy. Mało kto wie, że można tu dotrzeć nie tylko samochodem, ale i samolotem. Najwygodniejsza trasa wiedzie przez lotnisko w Bergamo – z Modlina lot trwa około 2 godziny. Stamtąd w mniej niż 3 godziny można dostać się autokarem do samego serca regionu.

W Val di Sole na miłośników szusowania czeka 150 km świetnie przygotowanych tras, połączonych z ośrodkami Madonna di Campiglio, Folgarida-Marilleva oraz Pejo 3000. To miejsce gwarantuje doskonałe warunki śniegowe. Dzięki wysoko położonym trasom i wspomaganiu systemami naśnieżania, sezon trwa tu nawet do wiosny. Plusem jest również dostęp do lodowca Presena, który zapewnia jazdę na nartach przez cały rok.

2. Zermatt, Szwajcaria

Jeden z najbardziej prestiżowych ośrodków narciarskich na świecie. Wyróżnia się spektakularnymi widokami na Matterhorn, najwyższymi trasami w Europie i niepowtarzalnym klimatem miejscowości wolnej od ruchu samochodowego. Poza tym w Zermatt czeka ponad 360 km tras narciarskich, łączących Szwajcarię z włoskim Cervinia.

Do Zermatt najłatwiej dostać się samolotem do Zurychu (lot trwa około 2 godziny), a następnie wygodnym i malowniczym połączeniem kolejowym. Pociągi kursują regularnie. A podróż z lotniska do celu trwa około 3,5 godziny. Warto pamiętać, że Zermatt to nie tylko narty – zimą popularne są tu także wyprawy na rakietach śnieżnych oraz panoramiczne przejazdy Glacier Express.

3. 3 Vallées, Francja

Trzy Doliny to największy połączony region narciarski na świecie. To 600 km tras, które spajają słynne ośrodki, takie jak Courchevel, Méribel czy Val Thorens. Najbliższym lotniskiem jest Grenoble. Tam z Warszawy dostaniemy się w około 2,5 godziny. Następnie skibus lub wynajęty samochód pozwoli dotrzeć na miejsce w mniej niż 3 godziny.

3 Vallées to prawdziwy raj dla narciarzy – od szerokich, łagodnych tras idealnych dla początkujących, po strome, techniczne zjazdy dla doświadczonych. To także świetny wybór dla rodzin z dziećmi – region słynie z bogatej infrastruktury i nowoczesnych wyciągów.

4. Schladming, Austria

Schladming-Dachstein to jeden z topowych regionów narciarskich Austrii, należący do Ski Amadé – największego kompleksu narciarskiego w kraju. W ośrodku znajduje się blisko 800 km tras w malowniczej scenerii Alp Styryjskich. Dolecieć można do Wiednia (lot trwa około 1,5 godziny). Stąd do Schladming kursują szybkie pociągi.

Warto jednak poszukać bezpośrednich lotów do Salzburga. Dlatego że lot trwa krócej, a transfer na miejsce zajmuje mniej niż godzinę. Schladming wyróżnia się też świetnie przygotowanymi trasami, nowoczesną infrastrukturą oraz bogatym zapleczem après-ski, w tym słynnymi alpejskimi chatami i restauracjami serwującymi lokalne przysmaki.

5. Poprad, Słowacja

Dla tych, którzy chcą uniknąć długiej podróży samochodem, lot do Popradu to idealne rozwiązanie. To serce słowackich Tatr Wysokich. Zatem tutaj w promieniu kilkudziesięciu kilometrów znajdziemy kilka świetnych ośrodków narciarskich. Najbardziej znane to Tatrzańska Łomnica, Štrbské Pleso oraz Jasná – największy ośrodek na Słowacji, leżący w Niskich Tatrach.

Poprad jest dobrze skomunikowany. Lotnisko znajduje się zaledwie 15 minut od Tatrzańskiej Łomnicy. Sezon trwa tu długo, a nowoczesne wyciągi zapewniają komfort jazdy. Dodatkową atrakcją są baseny termalne w AquaCity Poprad. To idealne miejsce na regenerację po dniu na stoku.

6. Kitzbühel, Austria

Jeden z najbardziej prestiżowych ośrodków narciarskich w Europie, łączący sportowe emocje z elegancką atmosferą alpejskiego kurortu. Kitzbühel to miejsce legendarnych zawodów Hahnenkamm, które co roku przyciągają najlepszych narciarzy świata. Do dyspozycji jest tu 230 km tras o różnym stopniu trudności. Wśród nich znajduje się słynna Streif – uznawana za jedną z najbardziej wymagających tras zjazdowych na świecie.

Także dla mniej doświadczonych narciarzy dostępne są szerokie i łagodne zjazdy, a zaawansowani mogą spróbować sił w jazdach freeride’owych w terenie Hochkitzbühel.

Do ośrodka najlepiej dostać się samolotem do Salzburga (lot z Warszawy trwa około 1,5 godziny), a następnie skorzystać z pociągu lub wynajętego auta – podróż do Kitzbühel zajmuje około 1,5-2 godziny. Alternatywą są loty do Monachium, skąd transfer na miejsce trwa około 2,5 godziny. Ośrodek wyróżnia się nie tylko świetnymi warunkami do jazdy, ale i bogatą ofertą après-ski – stylowe bary, luksusowe hotele oraz klimatyczne restauracje z lokalnymi specjałami tworzą wyjątkową atmosferę.

7. Åre, Szwecja

Największy i najbardziej znany ośrodek narciarski w Szwecji, idealny dla osób szukających skandynawskiego klimatu i świetnych warunków śniegowych. Åre to ponad 100 km tras, które rozciągają się na trzech połączonych obszarach: Duved, Tegefjäll i Åre By. Trasy są zróżnicowane – od łatwych, szerokich stoków dla początkujących, po wymagające zjazdy i liczne tereny do jazdy poza trasami. Dzięki północnemu położeniu sezon trwa tu wyjątkowo długo, a ośrodek słynie z dobrze utrzymanych tras i nowoczesnych wyciągów.

Do Åre najłatwiej dostać się samolotem do lotniska w Åre-Östersund (z przesiadką w Sztokholmie), skąd na miejsce można dotrzeć pociągiem lub autobusem w około godzinę. Alternatywnie, można polecieć do Trondheim w Norwegii, skąd podróż na miejsce zajmie około 2,5 godziny. Ośrodek oferuje także liczne atrakcje poza stokami – od wycieczek na rakietach śnieżnych, przez skutery śnieżne, aż po kąpiele w lodowatych jeziorach dla odważnych. Dla miłośników narciarstwa alpejskiego Åre jest obowiązkowym punktem na mapie Europy.

8. St. Anton am Arlberg, Austria

Ośrodek narciarski, który od lat uznawany jest za jedno z najlepszych miejsc na narty w Austrii i całych Alpach. St. Anton to część większego regionu Arlberg, który oferuje ponad 300 km połączonych tras, łącząc takie miejscowości jak Lech, Zürs i Warth. To mekka dla zaawansowanych narciarzy – znajdziemy tu nie tylko świetnie przygotowane trasy, ale i liczne tereny do freeride’u oraz wymagające stoki. Ośrodek posiada jeden z najnowocześniejszych systemów wyciągów w Alpach, co minimalizuje kolejki.

Najwygodniejszym sposobem dotarcia do St. Anton jest lot do Innsbrucka – z Warszawy dostaniemy się tam z przesiadką w Wiedniu, a sam transfer z lotniska zajmuje około 1,5 godziny. Alternatywnie można polecieć do Zurychu, skąd do St. Anton kursują szybkie pociągi – podróż zajmuje około 2,5 godziny. Po dniu spędzonym na stoku warto odwiedzić legendarne bary après-ski, takie jak MooserWirt czy Krazy Kanguruh, które oferują świetną zabawę do późnych godzin nocnych.

9. Baqueira Beret, Hiszpania

Największy i najbardziej ekskluzywny ośrodek narciarski w Pirenejach, znany m.in. jako ulubiona miejscówka hiszpańskiej rodziny królewskiej. Baqueira Beret to 160 km tras podzielonych na trzy główne sektory: Baqueira, Beret i Bonaigua. Dzięki wysokiemu położeniu (od 1 500 do 2 610 m n.p.m.) i korzystnemu mikroklimatowi sezon narciarski trwa tu wyjątkowo długo, a warunki śniegowe są bardzo stabilne. Trasy są niezwykle różnorodne – od szerokich, łagodnych stoków po wymagające, strome zjazdy oraz rozległe tereny do jazdy w puchu.

Ośrodek słynie także z doskonałej gastronomii – na stokach można skosztować zarówno klasycznych hiszpańskich tapas, jak i regionalnych dań kuchni katalońskiej. Najwygodniejszą opcją dotarcia jest lot do Barcelony (około 3 godziny z Polski), a następnie transfer samochodem lub autokarem, który zajmuje około 4 godzin. To świetna propozycja dla osób, które chcą połączyć narty z ciepłym, śródziemnomorskim klimatem oraz hiszpańską kulturą.

10. Bansko, Bułgaria

Najlepszy ośrodek narciarski na Bałkanach, który zyskuje coraz większą popularność wśród Europejczyków. W Bansko na narciarzy czeka 75 km tras, świetne warunki śniegowe i nowoczesna infrastruktura. Jednocześnie ośrodek jest znacznie tańszą alternatywą dla alpejskich kurortów. Bansko leży na wysokości 936 m n.p.m. Najwyższe trasy znajdują się na poziomie 2 600 m n.p.m. To zapewnia dobre warunki nawet w cieplejszych miesiącach.

Znajdziemy tu zarówno łatwe, szerokie stoki idealne dla początkujących, jak i bardziej wymagające trasy. Wśród nich można wymienić zwłaszcza legendarną Tomba. To czarna trasa nazwana na cześć włoskiego narciarza Alberto Tomby. Bansko wyróżnia się również doskonałą bazą noclegową i bardzo rozwiniętym zapleczem après-ski. Lokalne restauracje serwują tradycyjne bułgarskie dania. Liczne bary i kluby zapewniają rozrywkę po dniu na stoku.

Najlepszym sposobem dotarcia do Bansko jest lot do Sofii (około 2 godziny z Polski), a następnie transfer autokarem lub samochodem, który zajmuje około 2,5 godziny. To świetny wybór dla tych, którzy szukają dobrych warunków w rozsądnej cenie.

Narty samolotem – ile to kosztuje?

Planując narciarski wyjazd z wykorzystaniem transportu lotniczego, warto zwrócić uwagę na aktualne ceny biletów oraz dodatkowe koszty związane z przewozem sprzętu sportowego. Poniżej przedstawiam zaktualizowane informacje dotyczące wybranych kierunków:

Źródło: dane zebrane na podstawie ofert linii lotniczych i portali rezerwacyjnych na dzień 30 stycznia 2025 r.

Wskazówki praktyczne

• Rezerwacja biletów: ceny biletów lotniczych mogą się znacznie różnić w zależności od terminu rezerwacji i sezonu. Warto monitorować oferty promocyjne oraz rozważyć podróż w mniej popularnych terminach, aby uzyskać korzystniejsze ceny.

• Połączenia czarterowe: biura podróży często oferują atrakcyjne cenowo loty czarterowe do popularnych ośrodków narciarskich. Nawet w szczycie sezonu można znaleźć korzystne pakiety, zwłaszcza jeśli jesteś elastyczny co do terminu wyjazdu i skorzystasz z propozycji last minute.

• Ubezpieczenie: pamiętaj o wykupieniu odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego, które obejmuje uprawianie sportów zimowych.

Dlatego planując wyjazd na narty samolotem, warto dokładnie przeanalizować wszystkie koszty i możliwości, aby cieszyć się udanym i bezproblemowym wypoczynkiem.

Jak przewieźć narty samolotem?

Przewóz sprzętu narciarskiego samolotem jest powszechnie akceptowany przez większość linii lotniczych. Jednak zasady i opłaty z tym związane różnią się w zależności od przewoźnika. Sprzęt narciarski zazwyczaj przekracza standardowe wymiary bagażu rejestrowanego. To oznacza konieczność jego zgłoszenia jako bagażu specjalnego lub sportowego oraz uiszczenia dodatkowej opłaty.

Zasady przewozu sprzętu narciarskiego u wybranych przewoźników

• Wizz Air: Przewoźnik umożliwia przewóz sprzętu narciarskiego za dodatkową opłatą, która może wynosić od 56 zł do 650 zł za bagaż o wadze do 20 kg. To zależy od sezonu i trasy. Z tego powodu zaleca się zgłoszenie takiego bagażu podczas rezerwacji biletu, najpóźniej 24 godziny przed wylotem.

• Ryanair: Opłata za przewóz sprzętu narciarskiego do 20 kg wynosi od 45 EUR (około 200 zł) w jedną stronę.

• LOT Polish Airlines: Jeśli sprzęt narciarski mieści się w dozwolonym limicie bagażowym, może być przewożony bez dodatkowych opłat. W przeciwnym razie obowiązują opłaty zależne od trasy: 100 zł na rejsach krajowych, 250 zł na międzynarodowych i 450 zł na międzykontynentalnych.

• Lufthansa: Przewoźnik umożliwia bezpłatny przewóz jednej torby ze sprzętem narciarskim lub snowboardowym, pod warunkiem, że nie przekracza ona długości 200 cm. Dlatego też taką sytuację należy zgłosić chęć przewozu takiego bagażu najpóźniej 72 godziny przed wylotem.

Wskazówki praktyczne

• Wcześniejsze zgłoszenie: Zaleca się zgłoszenie przewozu sprzętu narciarskiego podczas rezerwacji biletu lub najpóźniej na kilka dni przed wylotem, aby upewnić się, że linia lotnicza ma możliwość przewiezienia takiego bagażu.

• Pakowanie: Sprzęt powinien być odpowiednio zabezpieczony w dedykowanym pokrowcu lub torbie. Niektóre linie lotnicze wymagają, aby w torbie znajdował się wyłącznie sprzęt sportowy, bez dodatkowych rzeczy osobistych.

• Limity wagowe i wymiarowe: Każdy przewoźnik ma własne limity dotyczące wagi i wymiarów sprzętu narciarskiego. Przekroczenie tych limitów może wiązać się z dodatkowymi opłatami lub odmową przyjęcia bagażu.

• Promocje i oferty specjalne: W sezonie zimowym niektóre linie lotnicze oferują promocje na przewóz sprzętu narciarskiego. Warto śledzić aktualne oferty i rezerwować z wyprzedzeniem.

Jednakże przed podróżą zawsze warto zapoznać się z aktualnymi zasadami przewozu sprzętu narciarskiego obowiązującymi u wybranego przewoźnika, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek na lotnisku.

Jak wybrać ubezpieczenie na narty?

Wybór odpowiedniego ubezpieczenia na zimowy wyjazd to jedna z pierwszych rzeczy, które powinniśmy zrobić, planując wyjazd. Zatem dobre ubezpieczenie na narty powinno zawierać:

• Koszty leczenia i ratownictwa. Jeśli dojdzie do wypadku, ubezpieczyciel pokryje koszty akcji ratowniczych i leczenia narciarza – również w placówkach prywatnych. 
• NNW. Dzięki temu ubezpieczeniu narciarz, który na skutek nieszczęśliwego wypadku na stoku dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu, otrzyma odszkodowanie w określonej wysokości.
• OC w życiu prywatnym. Uchroni ubezpieczonego przed koniecznością pokrycia kosztów, jeśli w trakcie szusowania wyrządzi szkodę osobie trzeciej.
• Dodatkowo – ubezpieczenie sprzętu sportowego. Niezbędne dla osób, które zabierają w podróż własny sprzęt. Ten dodatek uchroni akcesoria narciarskie przed zniszczeniem, zgubieniem lub kradzieżą. Ubezpieczeniu podlegają zarówno same narty lub deska snowboardowa, jak również m.in. kijki, obuwie i odzież.

Jeśli w bagażu podręcznym lub standardowym bagażu rejestrowanym przewozimy cenne przedmioty, możemy ubezpieczyć także bagaż.

Warto rozważyć także inne dodatki do ubezpieczenia, jak np. klauzula alkoholowa (ochrona w razie gdy do zdarzenia dojdzie pod wpływem napojów wyskokowych) czy rozszerzenie o uprawianie sportów ekstremalnych.

Dobre ubezpieczenie to ubezpieczenie dopasowane do potrzeb konkretnego narciarza. Taką polisę można mieć już od około 9 zł dziennie – zapraszamy do skorzystania z naszego kalkulatora.

Autor

Magdalena Kajzer

Redaktor ds. podróży i ubezpieczeń turystycznych. Autorka blogów bezpieczna-podroz.pl i ubezpieczeniepracyzagranica.pl. Uwielbia planować dłuższe i krótsze wyjazdy. Prywatnie zapalona społeczniczka, miłośniczka gór, dobrych książek i piłki nożnej.