Kupując polisę na narty czy ubezpieczenie podróżne chcemy zapewnić sobie bezpieczeństwo i ochronę na wypadek problemów ze zdrowiem, nieszczęśliwych zdarzeń czy innych kłopotów za granicą. Warto jednak przypomnieć, że istotnym elementem ubezpieczenia turystycznego są koszty powrotu do kraju, w razie gdy sami nie możemy go zorganizować, np. z uwagi na chorobę – czyli tzw. repatriacji.
Repatriacja – co to takiego?
Repatriacja – zgodnie z definicją znajdującą się w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia polis turystycznych – wiąże się z powrotem ubezpieczonego do kraju po wypadku lub chorobie, do której doszło podczas pobytu za granicą. Inaczej nazywana jest transportem międzynarodowym lub transportem medycznym. Ubezpieczony nie będzie musiał się martwić o koszty repatriacji karetką czy helikopterem, ponieważ opłacona polisa gwarantuje mu pokrycie tych wydatków przez ubezpieczyciela. Transport do kraju jest organizowany przez towarzystwo ubezpieczeniowe po dopasowaniu go do:
- odległości od kraju (jeśli repatriacja będzie z Australii czy Stanów Zjednoczonych do Polski, to wiadomo że wybrany zostanie transport samolotem, a nie statkiem czy promem),
- stanu zdrowia przewożonego pacjenta.
Podczas przewożenia pacjenta w podróży towarzyszy mu lekarz lub pielęgniarka, który dba o bieżącą pomoc. Wraz z ubezpieczonym wracać mogą osoby bliskie, które razem z nim przebywały za granicą albo przyjechały, aby go wspomóc w odzyskiwaniu zdrowia. Repatriacja najczęściej odbywa się za pośrednictwem samolotu, helikoptera lub karetki.
Koszty repatriacji a EKUZ
Koszt transportu powrotnego do kraju nie jest refundowany przez Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, musi go samodzielnie opłacić pacjent lub jego ubezpieczyciel. A nie są to małe sumy – o ile z kraju położonego blisko Polski koszt repatriacji to około kilku tysięcy euro, to już podróż z drugiej półkuli możne wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy euro. Dlatego warto mieć polisę, która takie koszty pokrywa.
Repatriacja a koszty leczenia
Koszty repatriacji są nieodłącznym elementem kosztów leczenia, nie trzeba ich specjalnie dokupywać. Każda polisa turystyczna czy narciarska taką opcję posiada niejako z automatu. Jeśli więc masz ubezpieczenia na podróż czy na narty, to możesz być pewien, że w razie potrzeby zostaniesz przetransportowany do kraju. Ale – uwaga! Koszty leczenia są pokrywane do określonej sumy gwarantowanej.
Warto pomyśleć o tym, jaka ta suma powinna być, by zapewniła całościowe pokrycie kosztów. Do krajów leżących poza Europą trzeba wybrać polisę z kosztami leczenia na minimum 50 000 EUR. Podobna kwota będzie rozsądnym rozwiązaniem podczas kupna polis na narty do Austrii, Francji, Włoch czy Szwajcarii. Wyższa suma będzie bezpieczniejsza z uwagi na większe ryzyko wypadków podczas uprawiania narciarstwa.
Co obejmują koszty repatriacji?
Zakres kosztów transportu powrotnego jest dość szeroki. Towarzystwa ubezpieczeniowe w ramach polisy organizują powrót ubezpieczonego do kraju – do miejsca zamieszania lub do najbliższej placówki zdrowia, jeśli stan pacjenta tego wymaga. W OWU możemy przeczytać, że koszty repatriacji obejmują:
- transport do innej placówki służby zdrowia za granicą, ale tylko wówczas gdy jest to zgodne z zaleceniem lekarza prowadzącego leczenie wydanym na piśmie,
- powrót do kraju w warunkach zgodnych z zaleceniami lekarza prowadzącego leczenie, do miejsca zamieszkania ubezpieczonego lub placówki służby zdrowia (tylko wtedy gdy wymaga tego stan jego zdrowia),
- transport zwłok w razie śmierci do kraju zamieszkania.
Ile to kosztuje, czyli jak wybrać dobre ubezpieczenie z kosztami repatriacji
Koszty repatriacji są integralnym elementem kosztów leczenia, poza nimi dobra polisa podróżna powinna zawierać ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (zapewnia odszkodowanie w razie trwałego uszczerbku na zdrowiu), OC w życiu prywatnym (za nieumyślne wyrządzone osobom trzecim szkody zapłaci ubezpieczyciel), Assistance (pomoc prawna, informacyjna czy finansowa w razie problemów za granicą). Dodatkowo warto ubezpieczyć bagaż.
Narciarzom, snowboarderom i innym miłośników białego szaleństwa rekomendujemy także wybranie polisy z kosztami ratownictwa oraz ubezpieczeniem sprzętu sportowego. Koszt polisy zależy od długości wyjazdu, wybranego pakietu, oferty czy dobranych dodatków. Cena więc waha się od kilkunastu do kilkuset złotych. Szczegóły można znaleźć w naszym kalkulatorze ubezpieczeń turystycznych.
Wyjeżdżaj z ubezpieczeniem, wracaj bezpiecznie do kraju
Wyjeżdżając za granicę, czy to na wakacje, czy na narty czy po prostu na wypoczynek, zawsze życzymy sobie bezpiecznego powrotu. Warto mieć nie tylko życzenia powodzenia, ale i parasol ochronny w postaci ubezpieczenia, które pozwoli nam bez przeszkód wrócić do kraju. A zatem – życzymy tyle powrotów, ile wyjazdów z polisą podróżną, oczywiście!