Ubezpieczenie w góry – jak je wybrać?

Wiosna to czas wypadów za miasto, weekendowych wyjazdów, dalszych i bliższych wycieczek. Także wtedy rusza sezon w górach. Początkiem kwietnia tłumy turystów zalewają Dolinę Chochołowską w poszukiwaniu krokusów, a na szlakach tatrzańskich i nie tylko robi się coraz tłoczniej. Zanim na dobre ruszymy w góry, warto zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Każdy, nawet średnio zaawansowany turysta, wie, jak ważne jest wcześniejsze zaplanowanie wyprawy, odpowiedni, dostosowany do pogody ubiór, wygodne buty, nie mówiąc już o zapasie napojów i przekąsek regenerujących siły. Zdrowy rozsądek i głowa na karku minimalizują ryzyko wypadku w górach, jednak nie są w stanie usunąć je do zera. Dlatego warto – na wszelki wypadek – zabrać na wycieczkę ubezpieczenie turystyczne. Jak je wybrać?

Ubezpieczenie w góry – wycieczki po szlakach zagranicznych

Ryzyko wypadku w górach jest bardzo wysokie. Warunki atmosferyczne, nieprawidłowe przygotowanie, brak kondycji, zła odzież, niefortunny splot zdarzeń, czy brak znajomości mapy – czynników mających znaczenie dla niebezpieczeństwa jest  sporo. Nawet stali bywalcy gór czują respekt przed szczytami, często przestrzegając nowicjuszy, że niebezpieczny upadek czy zboczenie ze szlaku może zdarzyć się każdemu. Dlatego chcąc powrócić z wyprawy górskiej jedynie z miłymi wspomnieniami – warto zastanowić się nad odpowiednim ubezpieczeniem w góry. Dlaczego?

Dlaczego warto mieć ubezpieczenie w góry?

Przede wszystkim dlatego, że koszty leczenia za granicą pokrywamy z własnej kieszeni (częściowo, ale w podstawowym wariancie refunduje je EKUZ), podobnie jak koszty ratownictwa (Polska jest wyjątkiem na mapie Europy – w większości krajów, np. u naszych południowych sąsiadów za pomoc ratowników górskich muszą zapłacić sami turyści). Usługi takie w krajach Europejskich i na pozostałych kontynentach są bardzo drogie. Na przykład w Alpach godzina pracy ratownika górskiego została wyceniona na od 1500 do 2000 euro. Inne usługi ratownicze również nie należą do najtańszych: 

• transport śmigłowcem – 4 000 – 7 000 euro,
• akcja ratunkowa – 500 – 2 000 euro,
• akcja ratunkowa z wykorzystaniem śmigłowca w Szwajcarii – 12 000 euro,

a to jedynie kilka przykładów z niewielu. Jak więc uchronić siebie i swoje finanse przed konsekwencjami nieszczęśliwych wydarzeń w górach? Zainwestować kilka złotych w odpowiednie ubezpieczenie. Indywidualnie dopasowana polisa zapewni nie tylko efektywną pomoc w przypadku problematycznej sytuacji, ale także komfort, że nieplanowany wypadek nie zrujnuje nas pod kątem finansowym.

Co powinno zawierać ubezpieczenie w góry?

Koszty leczenia, ratownictwo i Assistance – to podstawa ubezpieczenia w góry

Dobrze dobrane ubezpieczenie w góry musi pokrywać wszystkie koszty związane z udzieleniem pomocy, zarówno w placówkach medycznych, jak i przez służby ratownicze. Koszty leczenia do sumy gwarantowanej (ta powinna wynosić minimum 20 000 euro) obejmują pobyty w szpitalu, wizyty ambulatoryjne, wszelkie zabiegi, operacje, zakup leków, środków medycznych i transport sanitarny. W ten zakres wchodzi także transport powrotny do kraju, również z asystą medyczną oraz transport zwłok. Koszty ratownictwa pokrywają wszystkie opłaty związane z udzielaniem pomocy w górach przez ratowników, w tym również koszty akcji poszukiwawczych czy transport śmigłowcem. Suma gwarantowana kosztów ratownictwa to minimum 5000 euro. Assistance jest dodatkiem do kosztów leczenia – to pomoc informacyjna, której udziela centrum alarmowe towarzystwa ubezpieczeniowego.

NNW i OC – wsparcie finansowe na wszelki wypadek

Każda polisa turystyczna zawiera również ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Dzięki temu dodatkowi w razie jakiegokolwiek wypadku w górach, który zakończy się uszczerbkiem na zdrowiu, otrzymamy finansowe odszkodowanie, które ma na celu zrekompensować poniesione straty. Wysokość odszkodowania będzie procentem z sumy gwarantowanej stosownym do uszczerbku. Zaś ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym (OC) jest ochroną w razie nieumyślnego wyrządzenia szkody osobie trzeciej – zarówno na jej zdrowiu czy mieniu.

Jakie powinno być ubezpieczenie w góry?

Przed wyprawą w góry warto pamiętać, że standardowe ubezpieczenie może nie wystarczyć. Oczywiście zakres polis należy dostosować do indywidualnych potrzeb, ale i rodzaju aktywności, jaką mamy zamiar uprawiać.

Wejście na niższe szczyty Tatr słowackich czy czeskich Karkonoszy w większości ubezpieczycieli nie będą wymagały dodatkowej ochrony. Jeśli jednak planuje się wyjazd w Alpy czy inne wysokie góry, rozszerzenie o uprawianie sportów wysokiego ryzyka lub ekstremalnych będzie najrozsądniejszą decyzją – mówi Magdalena Kajzer specjalista ds. ubezpieczeń turystycznych w rankomat.pl

Ekstremalni muszą więcej

Osoby, które podczas górskich wycieczek planują ponadstandardowe aktywności (np. jazdę rowerem po górach, biegi górskie, wspinaczki z użyciem sprzętu, wchodzenie na szczyty powyżej 3000 m n.p.m. itp.) muszą sprawdzić, czy towarzystwo ubezpieczeniowe nie wymaga dodatkowego rozszerzenia ochrony. Taką informację można znaleźć w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia lub w szczegółach wybranego produktu.

Ubezpieczenie górskie na terenie Polski

Polisa, która zapewni ochronę na czas wycieczek po górach na terenie naszego kraju trochę różni się od tej zagranicznej. Przede wszystkim najważniejszym jej elementem są nie koszty leczenia, ale NNW (do wyboru jest kilka różnych sum gwarantowanych, od 5000 zł w górę). Niektóre pakiety oferują pokrycie (do niewielkich sum gwarantowanych, maksymalnie kilku tysięcy złotych) kosztów leczenia i rehabilitacji w placówkach prywatnych. Można dodatkowo ubezpieczenie rozszerzyć o OC w życiu prywatnym oraz o sporty podwyższonego ryzyka lub ekstremalne (analogicznie jak w przypadku polis zagranicznych).

Ile kosztuje ubezpieczenie w góry? Sprawdzamy ceny

Ubezpieczenie na wyjście w góry wcale nie jest astronomicznym wydatkiem, wręcz przeciwnie – kosztuje raptem tyle, co herbata czy piwo w schronisku. Polisę obejmującą swoim zakresem szlaki zagraniczne można znaleźć od 3,24 zł za dzień ochrony (to standardowe ubezpieczenie obejmujące koszty leczenia i ratownictwa i NNW). Każdy sam może dopasować polisę do swoich potrzeb i do charakteru wycieczki – za pomocą kalkulatora ubezpieczeń turystycznych. Do wyboru jest kilkanaście pakietów różnych firm ubezpieczeniowych.

Zobaczmy, jaką kalkulację otrzymał w kalkulatorze nasz klient, Pan Rafał. Pan Rafał wybiera się w góry do Włoch, ceny i zakres, jakie zostały mu zaproponowane wyglądają następująco: 

Pan Rafał zdecydował się na rozwiązanie drugie, inwestując w polisę 208 zł na tydzień. W zakresie tej ochrony ma zapewnione OC sportowe, ochronę w przypadku zachorowania na COVID-19 oraz 106 sportów objętych ochroną. Koszty leczenia do 300 000 zł we Włoszech to również bardzo odpowiedzialna i rozsądna decyzja.

Najlepszą dla siebie polisę można porównać i zakupić online. Do 15 minut po zakupie, klient otrzymuje dokument na maila, wystarczy go wydrukować i zabrać na szlak. Ubezpieczenie w góry na terenie Polski jest jeszcze tańsze. Polisę obejmującą NNW, koszty leczenia, Assistance i OC można zakupić za 1,20 zł dziennie!

Bezpiecznie wędruj po górach

Ubezpieczenie się na wyjście w góry to przejaw zdrowego rozsądku. W dodatku – takiego, który praktycznie nic nie kosztuje. Tę parę złotych nie zrobi nam różnicy, a za to w razie jakiekolwiek nieszczęśliwego zdarzenia na szlaku mamy zagwarantowaną bezpłatną pomoc i odszkodowanie. Zatem – wędrujmy po górach, ale z polisą w kieszeni!

Autor

Redakcja