Zwiedzamy ojczyznę Bollywood, curry i Gandhiego. Podróż do Indii – jak ją zaplanować?

Indie to esencja egzotyki, prawdziwa perła kulturowa w sercu Azji. To też jednocześnie kraj wielu kontrastów – ludzi bardzo bogatych, opływających w luksusy i biedaków w slumsach na granicy życia i śmierci. Niemniej jednak warto zobaczyć Indie na własne oczy, by móc je zrozumieć. Podpowiemy, co zwiedzić, na co uważać i jak przygotować się do wyjazdu.

Indie to spory kraj. I praktycznie w każdej jego części można znaleźć miejsce warte uwagi. Perłą w koronie Indii jest oczywiście Mumbaj, zwany również Bombajem ze słynnymi Wrotami Indii, Fontanną Flory, Centrum Nehru (czyli muzeum poświęcone historii Indii), Meczetem Ali’ego i Mahalaxmi Dhobi Ghat. Warto zobaczyć również miasteczko Hampi słynące z malowniczej plantacji bananowców czy Jodhpur w Rajasthanie słynące z domów ze ścianami w kolorze niebieskim. Niezapomnianych przeżyć dostarczy zwiedzanie nowej i starej części Delhi. Nie można zapomnieć również o najsłynniejszym hinduskim zabytku, czyli Tadż Mahal, koniecznie w świetle wschodzącego słońca.

Natura i kultura Indii w pigułce

Indie to też niezwykła przyroda. Nad urokliwym jeziorem Shringar można nocować w łodziach, w Varkali można podziwiać delfiny, a Ooty w Tamil Nadu spotkać słonie. W kraju znajduje się też wiele parków narodowych – Kanha i Bandhavgarh to miejsca, w których można spotkać tygrysy, a w Khazirang, Bandipur i Nagarhole również słonie oraz nosorożce. Indie to oczywiście Himalaje –  podziwiać je można między innymi w drodze z Lehu do Manali.

Niezapomnianych wrażeń dostarczy też obcowanie z hinduską kulturą. Zakupy na lokalnych targach, filiżanka czaju z miejscowymi, obchody Holy 4 marca czy malowanie dłoni henną pozwolą nie tylko na poznanie tamtejszych zwyczajów, ale będą szansą na pogaduszki z rdzennymi mieszkańcami Indii. No i na koniec oczywiście bardzo ostra azjatycka kuchnia, idealna dla miłośników pikantnych potraw, wśród których dominują samosy, kurczak tandoori  czy herbatka z imbirem, sokiem z limonki i miodem.

Podróż do Indii z biurem podróży – tak czy nie?

Objazdową wycieczkę do Indii można zakupić już od niespełna 4 000 zł, np. w Itace. To 16-dniowa wyprawa śladem najsłynniejszych hinduskich zabytków, niezwykłej przyrody wraz z lokalnymi atrakcjami. Takimi, jak przejażdżka na wielbłądzie, rejs po jeziorze, jazda autorikszą i jeepami. Podróż z biurem podróży ma wiele plusów – nie trzeba samemu martwić się o organizacjię noclegu, transportu czy wyżywienia, to także większe bezpieczeństwo. Niemniej jednak, zwiedzając Indie w grupie traci się szansę na poznanie miejscowej kultury organoleptycznie. Może jest i wygodniej, ale na pewno traci się część wrażeń.

Jak zaplanować podróż do Indii?

• Czego potrzebujesz?

– paszport

– wiza wydana przez Ambasadę Indii w Warszawie, do jej otrzymania wymagane jest złożenie paszportu, wypełnionego wniosku, dwóch kolorowych zdjęć paszportowych, kserokopii biletu lub potwierdzenia rezerwacji, wiza jest ważna przez 6 miesięcy,

– opłata wylotowa  w wysokości około 5,5 dolarów,

– zalecane szczepienia przeciw WZW A, WZW B, BTP (błonnica, tężec, polio), tyfusowi (durowi brzusznemu), wściekliźnie, japońskiemu zapaleniu mózgu oraz meningokokom.

• Jak dojechać?

– samolot z przesiadką Warszawa-Nowe Delhi, według Google Loty 2 200 zł w obie strony ,

– pociągiem lub samochodem:  przez Bliski Wschód (Turcja i Iran), a potem Pakistan lub przez Wschodnią Europę i republiki byłego ZSRR.

• Gdzie nocować?

– nocleg w wieloosobowym pokoju w hostelu: od 5-10 zł/doba wg Booking.com,

– nocleg w 3-gwiazdkowym hotelu – od 50 zł/doba wg Booking.com,

– szukaj ofert w ramach couchsurfingu albo air&bed.

• Jak poruszać się po kraju?

– tanie autobusy miejskie,

– minibusy/taxi shared ,

– wynajem samochodu lub motoru (polskie prawo jazdy można zamienić na indyjskie),

– riksze,

– autostop,

– pociągi (jednakże to ekstremalne przeżycie ze względu na panujące w nich tłumy),

– promy i łodzie.

Specjalne atrakcje, czyli co musisz zrobić w Indiach

Oprócz zwiedzania i podziwiania hinduskich zabytków i cudów natury, warto pamiętać o kilku atrakcjach, które można przeżyć jedynie tam. Koniecznie trzeba chociaż przejechać się rikszą. Widowisko, którego nie można przegapić to codzienne zamykanie granicy indyjsko–pakistańskiej w Wagah. Otwarte dla turystów są również dyskusje teologiczne mnichów w McLeod Ganj.

Kradzieże, niedzielni kierowcy i ostra kuchnia. Na co uważać w Indiach?

Niestety, w Indiach bardzo często dochodzi do kradzieży, z którym nie radzi sobie lokalna policja. Trzeba więc uważać, pieniądze trzymać w kilku miejscach, nosić je schowane pod ubraniem i unikać naciągaczy. Bilety na komunikację należy kupować tylko na w kasach na dworcach. Lepiej nie spacerować samemu po zmroku i unikać odludnych miejsc. Wodę należy pić tylko butelkowaną i uważać na bardzo ostrą kuchnię – nasze europejskie żołądki muszą przywyknąć do pikantnych potraw, przez pierwsze dni mogą czekać nas rewolucje.

Lepiej nie próbować bez umycia wodą z butelki owoców z miejscowych targów. Na drodze pierwszeństwo zawsze ma krowa, później pojazdy według wielkości – autobusy, samochody, riksze, rowerzyści i piesi. Zaleca się szczególną ostrożność przy spotkaniu z pająkiem, wężem lub małpą.

UWAGA! MSZ odradza podróże do stanu Dżammu i Kaszmir (poza regionem Ladakh). Na terytorium stanu, w tym w Śrinagarze, dochodzić może do zamachów terrorystycznych i starć ze służbami porządkowymi. W zależności od rozwoju sytuacji, władze mogą wprowadzać stan wyjątkowy. Dochodzić może do ograniczeń w transporcie drogowym i lotniczym oraz do przerw w dostarczaniu Internetu i działania sieci komórkowych.

Koszty leczenia w Indiach

Turyści odwiedzający Indie często mają problemy żołądkowe, zdarza się też malaria. Konieczne trzeba mieć więc w apteczce leki na biegunki, zaparcia oraz środki antymalaryczne. Przydadzą się też repelenty na owady. Dostęp do opieki medycznej w Indiach zależy od tego, gdzie przebywamy. W większych miastach służba zdrowia stoi na dobrym poziomie, zwłaszcza prywatne placówki, a apteki są dobrze wyposażone. Koszt wizyty lekarskiej waha się od 10-20 dolarów, zaś pobyt w szpitalu od 30 do 120 dolarów za dzień, bez zabiegów i badań. W mniejszych miastach jest taniej, ale i dostęp do placówek medycznych (zwykle słabo zaopatrzonych i be specjalistów), jest trudniejszy .

Jak wybrać ubezpieczenie turystyczne do Indii?

Bez względu na to, czy planuje się podróż do Indii z biurem podróży czy na własną rękę, trzeba zabezpieczyć się przed ewentualnymi kosztami leczenia, które do takich niskich nie należą. Ubezpieczenie turystyczne powinno zapewniać pokrycie takich wydatków na przynajmniej 40 000 – 50 000 euro. Przydadzą się też koszty ratownictwa (minimum 5 000 euro), ubezpieczenie NNW, OC w życiu prywatnym oraz ochrona bagażu. Osoby, które planują w Indiach jakieś ekstremalne lub ryzykowne rozrywki (jak choćby jazda na wielbłądzie, safari w parkach narodowych czy rejs łodzią) muszą wykupić stosowne rozszerzenie. Koszt takiej optymalnej polisy to 8,57 zł dziennie.

Podróżuj do Indii

Warto zobaczyć Indie na własne oczy. To egzotyka, która jest naprawdę na wyciągnięcie ręki. Pobyt w Indiach (poza samym dotarciem do kraju) nie jest drogi. Za to możliwości – ogromne. Indie zachwycą w takim samym stopniu miłośników zwiedzania, fanów natury, jak i podróżników odkrywających świat.

Autor

Magdalena Kajzer

Redaktor ds. podróży i ubezpieczeń turystycznych. Autorka blogów bezpieczna-podroz.pl i ubezpieczeniepracyzagranica.pl. Uwielbia planować dłuższe i krótsze wyjazdy. Prywatnie zapalona społeczniczka, miłośniczka gór, dobrych książek i piłki nożnej.