Już za chwilę święta i Sylwester, a zaraz potem ferie. To szczyt sezonu narciarskiego, czas w którym stoki się zaludniają, a my wybieramy się na dłuższe i krótsze szusowanie. Planujesz między świętami albo w Sylwestra krótki wypad do Czech albo na Słowację na jeden dzień? Zobacz, jakie ubezpieczenie wybrać na taką krótką, jednodniową wycieczkę na narty.
Takie jednodniowe wypady na stok u któregoś z naszych południowych sąsiadów są coraz modniejsze, zwłaszcza wśród mieszkańców przygranicznych województw. Można za podobną cenę poszusować na lepiej przygotowanych trasach. W dodatku w Czechach i na Słowacji co rusz pojawiają się ciekawe atrakcje dla miłośników jazdy na deskac.
Warto jednak przed wyprawą na czeski czy słowacki stok kupić odpowiednią polisę. Czym jednak różni się takie jednodniowe ubezpieczenie od polisy na tygodniowy wypad na narty?
Suma gwarantowana kosztów leczenia może być mniejsza
Jeśli planujemy spędzić jeden dzień na stoku, to ryzyko wypadku jest zdecydowanie mniejsze. Niemniej jednak istnieje i koniecznie trzeba mieć ubezpieczenie od kosztów leczenia, aczkolwiek suma gwarantowana może być ciut mniejsza (bo mniejsze ryzyko, a i w Czechach i na Słowacji opłaty medyczne są mniejsze niż w krajach alpejskich, a w razie lżejszego urazu możemy zostać tylko przetransportowani do Polski), ale powinna oscylować około 20 000 – 30 000 euro.
Koszty ratownictwa bez zmian
Akcje poszukiwawcze i udzielenie pierwszej pomocy na stoku są w Czechach i na Słowacji opłacane są przez samych poszkodowanych. Polisa na narty powinna więc zapewniać pokrycie kosztów ratownictwa i to na sumę przynajmniej 5000 euro – tyle bowiem może kosztować jednorazowa akcja ratunkowa na stoku.
NNW, OC, ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego – postaw na wyższe sumy gwarantowane
W przypadku ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków, od odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym, bagażu oraz sprzętu sportowego warto postawić na wysokie sumy gwarantowane. Cena pakietu z bardzo konkretnymi sumami w przypadku ubezpieczenia na jeden dzień nie będzie taka przytłaczająca jak w przypadku polis na dłużej. Ewentualne odszkodowanie z tytułu wypadku czy kradzieży jest wypłacane jednorazowo – zatem ta suma może być wysoka.
Sprawdź, czy polisa obejmuje jazdę na nartach
Zanim zakupisz ubezpieczenie na narty, sprawdź czy obejmuje one rozszerzenie o ochronę jazdy na nartach czy snowboardzie. Szusowanie jest traktowane przez ubezpieczycieli jako sport wysokiego ryzyka, więc taką dodatkową ochrona musisz posiadać.
Jeśli planujesz jakieś ekstremalne aktywności, np. jazdę poza wytyczonymi trasami, to wtedy przyda Ci się rozszerzenie o uprawianie sportów ekstremalnych. Koniecznie trzeba o to zadbać – brak dodatkowej ochrony będzie równoznaczny z odmową pokrycia kosztów przez towarzystwo ubezpieczeniowe.
Ile kosztuje ubezpieczenie na jednodniowe wycieczki na narty?
Za ubezpieczenie na jednodniowe wycieczki na narty zapłacimy bardzo niewiele – bo ryzyko jest mniejsze niż przy długich wyjazadach, co przekłada się na niższą cenę składki. Najtańszy pakiet (koszty leczenia, koszty ratownictwa i NNW) to koszt raptem 4,26 zł.
Optymalny pakiet zapewniający koszt leczenia, ratownictwa, NNW, OC i OC sportowe, ubezpieczenie bagażu oraz sprzętu sportowego kosztuje 12,63 zł. Nie są to zawrotne sumy – więcej zapłacimy za grzańca po nartach. Ceny i zakres polis możesz porównać w naszym kalkulatorze. Ubezpieczenie na jednodniowe wycieczki na narty, które zagwarantuje „wypasioną” ochronę można mieć za parę złotych. Warto je kupić, nawet jeśli spędzisz na stoku raptem parę godzin.