Gdzie na narty samolotem?

Redakcja
Udostępnij:
4.7

Większość Polaków na narty za granicą wybiera się samochodem. Tymczasem w podobnej cenie i o wiele szybciej i wygodniej można dotrzeć w Alpy czy Dolomity samolotem.

narty samolotem

Samolotowe wyjazdy na narty stają się w Polsce coraz popularniejsze. To rozwiązanie znacznie szybsze niż podróż autem. Wbrew powszechnym obawom, nie musi też zrujnować naszego portfela.

Tanie linie lotnicze i połączenia czarterowe oferują narciarzom naprawdę atrakcyjne warunki. Sprawdzamy, gdzie możemy wybrać się narty samolotem i ile to kosztuje, a także w jaki sposób bezpiecznie przewieźć sprzęt narciarski.

Gdzie na narty samolotem? 5 sprawdzonych propozycji

Oferta lotnicza dla narciarzy jest coraz bogatsza. Możemy wybierać spośród propozycji stosunkowo bliskich, jak i tych bardziej odległych. Kierunki, które warto wziąć pod uwagę, to w szczególności:

1. Val di Sole, Włochy

Mało kto wie, że do ukochanej przez Polaków Doliny Słońca, można dostać się także samolotem. Z lotniska w Modlinie w zaledwie dwie godziny możemy dolecieć do Bergamo. Stamtąd wygodnym autokarem w około 3 godziny możemy dojechać bezpośrednio do Val di Sole. Alpejskie widoki, lodowce, wspaniałe warunki do szusowania i dużo słońca – gwarantowane.

2. Zermatt, Szwajcaria

Miejscowość znana wszystkim miłośnikom szusowania. Czekają tu alpejskie czterotysięczniki wraz ze słynnym Matterhornem, blisko 400 kilometrów tras, a także infrastruktura, której Szwajcarii pozazdrościć może niejeden ośrodek. Bezpośredni lot z Warszawy do Zurychu trwa około 2 godziny. Stamtąd pociągiem można dostać się do Zermatt w mniej niż cztery godziny. Na trasie Port lotniczy Zurych do stacji Zermatt kursuje około 40 pociągów dziennie.

3. 3 Vallées, Francja

Słynne francuskie Trzy Doliny dostępne są niemal na wyciągnięcie ręki. Z Warszawy dolecimy tu w zaledwie 2 h 30 min. Następnie, z  lotniska w Grenoble wygodny skibuss w około 3 godziny zawiezie nas do miejscowości Isère. Czeka ponad 600 km tras, blisko 200 wyciągów i szereg innych atrakcji oferowanych przez tę narciarską mekkę.

4. Schladming, Austria

Bajeczne alpejskie krajobrazy, łącznie blisko 800 kilometrów świetnie przygotowanych tras, a po dniu na stoku – spacery w klimatycznych, zabytkowych uliczkach. To wszystko oferuje narciarzom austriackie Schladming. Samolotem od Austrii można dostać się z Warszawy – lot do Wiednia trwa około 1,5 h. Z Wiednia do austriackiego królestwa sportów zimowych w mniej niż 5 godzin dowiezie nas wygodny pociąg. Aby znacznie skrócić tę podróż, należy poszukiwać bezpośrednich lotów z Polski do Salzburga.

5. Poprad, Słowacja

Na Słowację bez korków i męczącej, kilkugodzinnej podróży?  Oczywiście! Słowackie stoki w Tatrach Wysokich przyciągają zadbaną infrastrukturą i wspaniałymi warunkami, szczególnie dla osób bardziej zaawansowanych. Z lotniska w Popradzie w mniej niż godzinę (skibusem lub wynajętym autem) można dostać się do wielu górskich miejscowości.

Narty samolotem – ile to kosztuje?

Poniżej zestawienie cen biletów dla zaproponowanych kierunków.

Dokąd? Skąd?Czas lotuUśredniona cena biletów za osobę w obie strony (w zależności od terminu)
Val di Sole (BGY) Warszawa Modlin (WMI) 2h 200-300 zł
Zermatt (ZRH) Warszawa Okęcie (WAW) 2h 400-500 zł
3 Vallées (GNB) Warszawa Okęcie (WAW) 2h 20min200 zł
Schladming (VIE) Warszawa Modlin (WMI) 1h 25min 300 zł
Poprad, Słowacja (TAT) Warszawa Okęcie (WAW) 1h 20min 500 zł

Źródło: https://www.infoloty.pl na dzień 2 stycznia 2021 r.

Jeśli zabieramy własny sprzęt narciarski, do ceny należy doliczyć cenę jego przewozu. Poszukując biletów, warto zaglądać także na strony poszczególnych biur podróży. Połączenia czarterowe nawet w szczycie sezonu bywają korzystne cenowo – szczególnie jeśli jesteśmy otwarci na propozycje last minute.

Loty samolotem a koronawirus – wyjazd na narty 2021

Planując podróż w tym roku – bez względu na to, jaki środek transportu wybierzemy – bezwzględnie należy sprawdzić, jakie są aktualne obostrzenia w kraju, do którego się wybieramy.

Na moment przygotowywania artykułu, granice Austrii, Słowacji, Szwajcarii, Włoch i Francji, pozostają otwarte. Do tych krajów możemy wybrać się zarówno samolotem, jak i drogą lądową. Nie wszędzie jednak możliwa jest jazda na nartach.

Choć podróże same w sobie są cały czas możliwe, warto przemyśleć termin wyjazdu. W związku z aktualnymi obostrzeniami i koniecznością odbycia kwarantanny po przekroczeniu granicy, wyjazdy narciarskie najlepiej planować po zakończeniu lockdownów w poszczególnych krajach.

Prawdopodobnie będą to takie terminy, jak:

  • Austria – po 18 stycznia 2021 r.
  • Włochy – po 16 stycznia 2021 r.
  • Szwajcaria – po 19 grudnia 2020 r.
  • Francja – po 7 stycznia 2021 r.
  • Słowacja – brak informacji.

Daty te mogą ulec zmianie wraz ze zmianą sytuacji epidemiologicznej. Dla bezpieczeństwa warto monitorować komunikaty w sprawdzonych źródłach, np. na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Planując zimowy wyjazd, trzeba pamiętać także o zasadach bezpieczeństwa. Należy zachowywać je również w trakcie podróży samolotem. Obowiązkowo trzeba mieć ze sobą maseczkę, a w miarę możliwości – utrzymywać dystans społeczny.

Jak przewieźć narty samolotem?

Przewóz nart czy deski snowobardowej w większości popularnych linii lotniczych nie stanowi żadnego problemu. Taki sprzęt przekracza jednak wymiary standardowego bagażu rejestrowanego. Oznacza to, że należy za niego osobno zapłacić.

Każda linia lotnicza ustala swoje własne zasady i ceny przewozu sprzętu sportowego, w tym narciarskiego. Często, szczególnie w sezonie wysokim, trafiają się specjalne promocje. Zwykle jednak koszt przewozu sprzętu narciarskiego to od około 100 zł do nawet około 300 zł za sztukę. Za „sztukę” zazwyczaj uznaje się narty wraz z kijkami, kaskiem i butami.

Aby uzyskać szczegółowe informacje w zakresie cen i wymogów co do przewozu sprzętu narciarskiego, najbezpieczniej skontaktować się bezpośrednio z konkretnym przewoźnikiem.

Jak wybrać ubezpieczenie na narty?

Wybór odpowiedniego ubezpieczenia na zimowy wyjazd to jedna z pierwszych rzeczy, które powinniśmy zrobić, planując wyjazd. Dobre ubezpieczenie na narty,  powinno zawierać:

  • Koszty leczenia i ratownictwa. Jeśli dojdzie do wypadku, ubezpieczyciel pokryje koszty akcji ratowniczych i leczenia narciarza – również w placówkach prywatnych. Aktualnie należy zwrócić uwagę, aby wybrana oferta zapewniała pokrycie kosztów leczenia na skutek zachorowania na Covid-19.
  • NNW. Dzięki temu ubezpieczeniu narciarz, który na skutek nieszczęśliwego wypadku na stoku dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu, otrzyma odszkodowanie w określonej wysokości.
  • OC w życiu prywatnym. Uchroni ubezpieczonego przed koniecznością pokrycia kosztów, jeśli w trakcie szusowania wyrządzi szkodę osobie trzeciej.
  • Dodatkowo ubezpieczenie sprzętu sportowego. Niezbędne dla osób, które zabierają w podróż własny sprzęt. Ten dodatek uchroni akcesoria narciarskie przed zniszczeniem, zgubieniem lub kradzieżą. Ubezpieczeniu podlegają zarówno same narty lub deska snowboardowa, jak również m.in. kijki, obuwie i odzież.

Jeśli w bagażu podręcznym lub standardowym bagażu rejestrowanym przewozimy cenne przedmioty, możemy ubezpieczyć także bagaż.

Warto rozważyć także inne dodatki do ubezpieczenia, jak np. klauzula alkoholowa (ochrona w razie gdy do zdarzenia dojdzie pod wpływem napojów wyskokowych) czy rozszerzenie o uprawianie sportów ekstremalnych.

Dobre ubezpieczenie to ubezpieczenie dopasowane do potrzeb konkretnego narciarza. Taką polisę można mieć już od 3,4 zł dziennie – zapraszamy do skorzystania z naszego kalkulatora.

Co warto wiedzieć?
  1. Na narty samolotem można dolecieć między innymi z Warszawy do Włoch, Szwajcarii, Austrii czy Słowacji.
  2. Ceny biletów wahają się od 100 zł do nawet 500 zł.
  3. Trzeba pamiętać, by do ceny biletu doliczyć także koszt przewozu sprzętu narciarskiego.
  4. Warto zabrać ze sobą także ubezpieczenie dostępne od 3,4 zł dziennie.
Autor

Redakcja

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ubezpieczenia narciarskie dla krajów