Udostępnij:
Wyjazdy wakacyjne najczęściej są planowane przez wiele miesięcy i doprecyzowane w najdrobniejszych szczegółach. Dobry hotel, odpowiednie schronisko, polecany kurort, blisko morza, niedaleko do gór, rozbudowany plan zwiedzania każdych możliwych zabytków… wymieniać można by godzinami. W ferworze przygotowań i gorączkowych rozmyślań łatwo przeoczyć to co powinno być najważniejsze na urlopie – święty spokój. Porządny wypoczynek to taki, na którym nie przejmujemy się niczym i spokojnie oddajemy dowolnej formie relaksu. A taki spokój zapewnia polisa obejmująca nie tylko podstawowe koszty leczenia czy NNW, ale i ubezpieczenie OC w życiu prywatnym.
To polisa, która zapewnia pokrycie szkód, gdy będąc na urlopie za granicą niechcący wyrządzimy krzywdę lub uszkodzimy rzeczy osobie trzeciej. Do takich sytuacji dochodzi często – bo przecież nie trudno wpaść na kogoś na stoku, zwłaszcza gdy jest się początkującym narciarzem lub snowboardzistą, nadepnąć na cenną rzecz, przechodząc zatłoczoną plażą do morza, potrącić kogoś w tańcu, machnąć mocniej ręką i nieszczęśliwie złamać komuś nos. Niby nic takiego, wracamy z urlopu do domu, a tu po kilku tygodniach otrzymujemy wezwanie do zapłaty odszkodowania. Za granicą takie sprawy wcale nie są rzadkie – poszkodowani często występują o należny im za doznane szkody ekwiwalent finansowy. I takie odszkodowania na bardzo wysokie kwoty są zasądzane. Kilkaset tysięcy euro czy dożywotnia renta to chyba nie najlepszy sposób na zainwestowanie gotówki. Lepiej przed tym się ochronić, wykupując OC w życiu prywatnym – za spowodowane przez nas straty zapłaci wówczas ubezpieczyciel.
W tym przypadku nie mamy do wyboru kilku wariantów z różnym zakresem ochrony – bo ta jest zawsze taka sama. Polisy różnią się jedynie sumami gwarantowanymi. W zależności od kierunku i charakteru wyjazdu należy wybrać odpowiednią sumę. Minimalny zakres OC w życiu prywatnym to 50 000 EUR, warto jednak dopasować kwotę do swoich potrzeb. Jeśli planujemy uprawiać sporty, w których często dochodzi do wypadków, lepiej żeby ta suma gwarantowana była wyższa. Podobnie, gdy wybieramy się np. do USA – tam zasądzane odszkodowania potrafią być naprawdę wysokie, lepiej więc mieć wyższe ubezpieczenie. Osoby uprawiające sporty zawodowe, profesjonalne, występujące w zorganizowanych zawodach powinny wykupić OC sportowe – właśnie dla takich aktywności przeznaczone.
Dobrym pomysłem będzie dokładne zapoznanie się Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia, ponieważ zawierają zapisy dotyczące wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa, czyli sytuacji w których ubezpieczyciel nie pokryje wyrządzonych przez nas szkód. Najczęściej są to szkody wyrządzone umyślnie, pod wpływem alkoholu, narkotyków czy innych środków odurzających, spowodowane samochodem lub innym pojazdem (na wypadek takiego zdarzenia powinniśmy posiadać OC komunikacyjne), często towarzystwa ubezpieczeniowe nie pokrywają uszkodzenia monet i papierów wartościowych, nie odpowiadają także za szkody powstałe w wyniku bójki, uprawiania sportów zawodowych czy polowań na dzikie zwierzęta.
Najbardziej optymalne ubezpieczenie powinno obejmować koszty leczenia, NNW, OC w życiu prywatnym, jak również ubezpieczenie bagażu. Oferowane są również dodatki, takie jak Auto Assistance (pełna pomoc dla samochodu w trakcie podróży), rozszerzenia dla uprawiających sporty ekstremalne i podwyższonego ryzyka czy ubezpieczenie sprzętu sportowego. Warto polisę dopasować do swoich indywidualnych potrzeb – taką możliwość daje nasz kalkulator ubezpieczeń turystycznych – i cieszyć się spokojnymi wakacjami!