Lubisz spontaniczne wyjazdy? To ciekawa alternatywa dla zaplanowanych podróży. Weekend w Pradze, kolacja w Londynie, a może tydzień na Kanarach? Dla śledzących promocje linii lotniczych to żaden problem. Jednak takie spontaniczne wypady mają swoje wady – nie wszystko jest się w stanie zaplanować i przemyśleć. Wyjeżdżasz z dnia na dzień i w trakcie podróży uświadamiasz sobie, że nie masz ubezpieczenia. Co zrobić w takiej sytuacji? Postawić na żywioł i liczyć na szczęście? To nie najlepsze rozwiązanie. Lepiej ubezpieczyć się już w trakcie spontanicznych wakacji.
Czy można zakupić ubezpieczenie w czasie trwania podróży?
Wiadomo, że lepiej zakupem ubezpieczenia zająć się przed wyjazdem, ale czasem przez zapomnienie różnie może się zdarzyć. A zatem odpowiadając na pytanie – oczywiście można zakupić polisę w trakcie trwania podróży, ale pod dwoma warunkami:
- okres ubezpieczenia może się zacząć dopiero następnego dnia od zakupu;
- każde towarzystwo ubezpieczeniowe wskazuje okres karencji – czyli liczbę dni, które muszę upłynąć od daty aktywowania polisy zanim zacznie działać jej ochrona. Zwykle jest to czas od 2 do 7 dni (określony dokładnie w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia). Przykładowo: kupujesz polisę 1 września na okres od 2 do 10 września, to jeśli karencja wynosi 2 dni, ochrona ubezpieczeniowa zacznie działać dopiero 4 września. Towarzystwa ubezpieczeniowe w ten sposób chcą wykluczyć kupowanie polis już po jakimś nieszczęśliwym zdarzeniu.
Jakie są minusy zakupu ubezpieczenia w czasie trwania podróży?
Jeśli zatem zapomnimy o ubezpieczeniu turystycznym, to jeszcze na lotnisku czy w pokoju hotelowym możemy naprawić błąd i zakupić polisę. Jednakże to rozwiązanie ma swoje wady. Możemy do nich zaliczyć:
- mniej czasu na podjęcie przemyślanej decyzji i na zapoznanie się z OWU – wiadomo, że będąc w podróży nie zawsze mamy swobodny dostęp do internetu, wiąże się to z kosztami, staramy się więc wybrać coś szybko i często nie sprawdzamy dokładnie zakresu polisy, jej szczegółów czy OWU. Nie mamy też możliwości skonsultowania się z infolinią w razie jakiś wątpliwości, musimy podjąć decyzję od razu;
- ryzyko błędów, które mogą opóźnić wystawienie polisy – zakup ubezpieczenia turystycznego online to rozwiązanie bardzo korzystne, opłacalne i szybkie, jednakże podczas wypełniania danych możemy popełnić jakiś błąd, np. literówkę w nazwisku bądź też wpisać zły termin wyjazdu. To wymaga zmian, których nie da się samodzielnie przeprowadzić – traci się więc czas, w którym mogłaby już mijać karencja;
- wspomnianą już wcześniej karencję – a to chyba największa wada ubezpieczenia turystycznego kupowanego na ostatnią chwilę czy już podczas pobytu za granicą. Nawet jeśli wybierzemy polisę towarzystwa, które określa 2-dniową karencję, to i tak jesteśmy dwa kolejne dni pozbawieni ubezpieczenia, co jest bardzo ryzykowne, zwłaszcza podczas wycieczek w góry czy innych niebezpiecznych aktywności.
Jakie rozwiązanie będzie najlepsze?
Podsumowując – mimo wad jakie niewątpliwie ma polisa zakupiona na ostatnią chwilę, lepiej ją mieć niż nie mieć. Zawsze to minimalizacja ryzyka i zapewnienie sobie bezpiecznego wypoczynku. Zwłaszcza, że koszt takiego ubezpieczenia nie jest wysoki – jego cenę i zakres można sprawdzić i porównać na naszym kalkulatorze ubezpieczeń podróżnych – jest on bardzo funkcjonalny, pozwala na szybki zakup polisy online i – co bardzo ważne w podróży – jest dostępny również na urządzeniu mobilnym. Mimo wszystko – lepiej jednak kupić ubezpieczenie turystyczne na kilka dni przed wyjazdem. Będzie o wiele bezpieczniej i wygodniej.